19 listopada 2008 r.
Piosenka, film, skecz, satyra - to żywioł Krystyny Sienkiewicz. Jej charakterystyczna barwa głosu i specyficzne poczucie humoru są nie do podrobienia. I aż trudno uwierzyć, że w tej drobnej postaci kryje się taki wulkan energii - wzrusza nas i bawi od lat - wciąż z równie dobrym skutkiem. Opiekuje się bezdomnymi zwierzętami w schronisku na Milanówku. W wolnym czasie maluje, haftuje i pisze książki. Do Łodzi ma sentyment. Tutaj chodziła do liceum. To w Łodzi tak na prawdę poznała, jak wielkimi przyjaciółmi człowieka mogą być zwierzęta. Jak sama powiedziała - Pies za mnie zdał na Akademię Sztuk Pięknych. Aktorka uwieczniała znajomego psiaka w ruchu, ćwicząc w ten sposób rysunek.
Na spotkaniu wygłosiła kilka monologów, zaprawionych świetnym żartem. Piosenka w jej wykonaniu zamienia się w skecz kabaretowy. Kameralna atmosfera biblioteki sprawiła, że nawiązała niezwykły kontakt z publicznością. Każdy mógł zadać pani Krystynie pytanie, czy pogratulować dorobku artystycznego. Na zakończenie spotkania aktorka podpisywała swoją książę "Haftowane Gałgany". Obecni na spotkaniu mogli kupić pozycję i poprosić o dedykację.
Na spotkaniu wygłosiła kilka monologów, zaprawionych świetnym żartem. Piosenka w jej wykonaniu zamienia się w skecz kabaretowy. Kameralna atmosfera biblioteki sprawiła, że nawiązała niezwykły kontakt z publicznością. Każdy mógł zadać pani Krystynie pytanie, czy pogratulować dorobku artystycznego. Na zakończenie spotkania aktorka podpisywała swoją książę "Haftowane Gałgany". Obecni na spotkaniu mogli kupić pozycję i poprosić o dedykację.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz